„Drugie” wcielenie Forda GT

Pin
Send
Share
Send

Ford GT to supersamochód z centralnie umieszczonym silnikiem, opracowany przez dział sportowy „Ford Performance”, który jest „kolejną wariacją” na temat legendarnego „Triumfalu Lehmana” z lat 60. ubiegłego wieku… Między innymi, to najszybszy istniejący Ford, z limitowaną edycją tysiąca egzemplarzy...

Oficjalna premiera koncepcyjnego coupe Ford GT kolejnej (drugiej dla „serii cywilnej”) generacji, która otrzymała spektakularny design i najnowocześniejszą technologię, odbyła się w styczniu 2015 roku na Międzynarodowym Salonie Samochodowym Ameryki Północnej, a kilka kilka miesięcy później „pokazał się” przed europejską publicznością w Genewie. Seryjną produkcję dwudrzwiowego dwudrzwiowego modelu rozpoczęto pod koniec 2016 roku, ale jego kluczowe parametry ujawniono dopiero 25 stycznia 2017 roku.

„Druga” generacja Forda GT wygląda naprawdę fajnie – w swoim wyglądzie z powodzeniem łączy futurystyczne cechy z konturami klasycznego „GT40”. Supersamochód fascynuje przysadzistym i muskularnym nadwoziem o aerodynamicznie dobranych proporcjach.

Pod jakimkolwiek kątem spojrzysz, „amerykański” jest piękny i celowo agresywny – to tylko duże kanały powietrzne w zderzakach, „spuchnięte” nadkola, efektowne oświetlenie i dwie potężne dysze układu wydechowego zintegrowane z panelami nadwozia nad tylny zderzak.

Długość „Ji-Ti” drugiego wcielenia jest wydłużona o 4763 mm, między zestawami kołowymi mieści 2710 mm, a jego szerokość i wysokość sięgają odpowiednio do 2045 mm i 1030 mm. „Sucha” masa auta to 1385 kg, która rozkłada się na osie w proporcji „43:57”.

Wnętrze supersamochodu wita swoich mieszkańców minimalistycznym designem o ściśle kanciastej geometrii przedniego panelu, ozdobionego pośrodku 6,5-calowym „telewizorem” kompleksu rozrywkowo-informacyjnego oraz oryginalną klimatyzacją. Bezpośrednio przed kierowcą znajduje się sportowa kierownica wielofunkcyjna spłaszczona u góry i u dołu oraz cyfrowy zestaw wskaźników z ekranem o przekątnej 10,1 cala, który można regulować w zależności od trybu jazdy.

Kontynuując ustawianie wyścigowego tonu i foteli kubełkowych z jasno rozwiniętym profilem, które są wbudowane w klatkę mocy kabiny i są nieruchome (regulowane pedały i kierownica).

Specyfikacje. Drugie „wydanie” For GT jest wykonane według schematu środkowego silnika - za zawodnikami znajduje się sześciocylindrowy silnik benzynowy EcoBoost z układem „garnków” w kształcie litery V, połączonym systemem zasilania (połączenie rozproszonego i wtrysk bezpośredni), dwie turbosprężarki i mechanizm dystrybucji gazu o niskim współczynniku tarcia. W swoim arsenale - 656 koni mechanicznych i 746 Nm momentu obrotowego, a 90% tej wartości generowane jest już przy 3500 obr./min.

Ta wysokowydajna jednostka jest wyposażona w 7-biegową, zautomatyzowaną, dwusprzęgłową skrzynię biegów i manetki zmiany biegów, kierujące pełny przepływ mocy na koła napędowe tylnej osi.

Amerykanie nie ogłaszają czasu przyspieszenia swojego „pomysłu” do „setek” – najprawdopodobniej utrzyma się w ciągu trzech sekund. Maksymalna prędkość samochodu wynosi 347,6 km/h (216 mph), a w trybie jazdy kombinowanej „niszczy” nie więcej niż 16,8 litra paliwa na 100 kilometrów (20 litrów w mieście i 13 litrów na autostradzie).

Sercem Forda GT drugiej generacji jest rama z włókna węglowego, do której z przodu iz tyłu przymocowane są aluminiowe ramy pomocnicze, na których znajdują się główne jednostki. Wszystkie panele nadwozia wykonane są z materiałów kompozytowych, dzięki czemu supersamochód jest jednym z najlżejszych przedstawicieli swojej klasy.
„W kole” amerykańskie coupe „afiszuje się” niezależnym zawieszeniem typu „push-rod” z poziomymi amortyzatorami z popychaczami i sprężynami, z regulowanym prześwitem.
Samochód stoi na drodze z 20-calowymi „rolkami”, w których znajdują się mocne karbonowo-ceramiczne tarcze hamulcowe z sześciotłokowymi przednimi i czterotłoczkowymi tylnymi zaciskami. Domyślnie dwudrzwiowy „afiszuje się” elektrycznym wzmacniaczem sterującym o zmiennej charakterystyce.

Produkcja seryjna drugiego wcielenia Forda GT rozpoczęła się pod koniec 2016 roku w zakładzie Multimatic w Markham w Ontario - w sumie będzie tam ręcznie montowanych 1000 takich samochodów.

Kompletny zestaw cen. Dokładny koszt supersamochodu nie został jeszcze ogłoszony, ale oczekuje się, że wyniesie około 450 tysięcy dolarów (~27,13 miliona rubli według aktualnego kursu wymiany).

W standardzie coupe posiada poduszki powietrzne, cyfrową deskę rozdzielczą, 20-calowe aluminiowe „rolki”, centrum multimedialne z 6,5-calowym ekranem, optykę LED, nawigację, kamerę cofania, klimatyzację, rozruch silnika przyciskiem, ABS, ESP i kilka innych nowoczesnych „płynów”.

Pin
Send
Share
Send