Haval H9 - "Chiński Prado"

Pin
Send
Share
Send

Haval H9 to duży SUV klasy premium, a także flagowy skład submarki chińskiej firmy Great Wall ...

Ale deklarując swoją „esencję premium”, pozostaje „klasycznym jeepem” - z ramową strukturą nadwozia i pełnoprawnym arsenałem terenowym.

Światowa premiera tego samochodu miała miejsce w kwietniu 2014 roku na Beijing Automotive Industry Show, a kilka miesięcy później jego pokaz został zorganizowany na International Motor Show w Moskwie. W kraju pięciodrzwiowy samochód trafił do sprzedaży na samym początku 2015 roku, a do Rosji trafił latem tego samego roku.

Pod koniec października 2017 roku w Rosji zaprezentowano zmodernizowaną ramę SUV-a Haval H9, której dzięki nowym zderzakom i osłonie chłodnicy nadwozie zostało nieco „odświeżone”, a wnętrze zostało ulepszone (nieznacznie zmieniając architekturę przodu panelu i zainstalowanie bardziej ergonomicznych siedzeń).

Ponadto „Chińczyka” przepompowywano nad silnikiem benzynowym, zwiększając jego moc, oddzielono silnik wysokoprężny (który wcześniej nie był oferowany w naszym kraju) i zamieniono 6-biegowy „automat” na 8-zakresowy.

Haval H9 prezentuje się bardzo dostojnie, ale swoim wyglądem bardzo jednoznacznie nawiązuje do Toyoty Land Cruiser Prado, choć nie jest jej dosłownie kopią. A jeśli zdejmiesz wszystkie tabliczki znamionowe z samochodu, nikt w życiu nie zrozumie, że jest to „chiński” - jego wysokie nadwozie „obnosi” klasyczne proporcje SUV-ów i jest dyskretnie doprawione chromem.

Auto najbardziej kontrowersyjnie odbierane jest od tyłu ze względu na niefortunny kształt latarni, ale z innej strony w pełni uzasadnia swój sztandarowy tytuł – imponujący przód z biksenonowymi reflektorami i masywną „tarczą” osłony chłodnicy i monumentalną sylwetka z „napompowanymi” nadkolami.

Pod względem wymiarów Haval H9 to duży samochód: ma 4856 mm długości, z czego 2800 mm to szczelina między osiami, a odpowiednio 1926 mm i 1900 mm szerokości i wysokości. Prześwit SUV-a wynosi 206 mm, a jego „podróżna” waga sięga 2325 kg.

Wnętrze chińskiej „dziewiątki” urzeka pięknym designem, przemyślaną ergonomią i doskonałymi materiałami wykończeniowymi (giętkie tworzywa, odpowiednie wstawki „jak metal” i prawdziwa skóra). Oryginalne miejsce pracy kierowcy to duża wielofunkcyjna „kierownica” o czteroramiennej konstrukcji i nowoczesne instrumenty umieszczone w osobnych „studzienkach”, pomiędzy którymi „zarejestrowano” wyświetlacz informacyjny. Solidna konsola środkowa obnosi się z 8-calowym monitorem systemu multimedialnego, „ściśniętym” pionowymi kanałami powietrznymi, pod którym „zagnieżdżone” są jednostki sterujące „muzyką” i „klimatem”.

W wyniku modernizacji do 2018 roku, jak już wspomniano, nastąpiły pewne zmiany we wnętrzu. Czyli oddzielne „studzienki” przyrządów zamieniły się w „jedną solidną owalną studzienkę” – gdzie „okrągłe tarcze” zamieniły się w „półokrągłe” (po lewej obrotomierz, a po prawej temperatura silnika i poziom paliwa), a średnia wyświetlacz informacyjny wyraźnie się powiększył (tym samym staje się zauważalnie bardziej informacyjny, a tu przy okazji, prędkościomierz "przesunął się").

Nieznacznie zmieniła się również konfiguracja „tunelu centralnego” – radykalnie zmieniono rozmieszczenie wszystkich znajdujących się na nim elementów:

Salon w Haval H9 - siedmiomiejscowy. Przednie fotele, oprócz przyzwoitego profilu z wyraźnym podparciem bocznym, posiadają szeroki zakres regulacji elektrycznych, ogrzewania i „pamięci”, a środkowy rząd siedzeń jest dobrze wyprofilowany i przestronny dla trzech dorosłych osób na wszystkich frontach.

Trzeci rząd to dwumiejscowy bez żadnych konwencji, ale całkiem możliwe jest wytrzymanie na nim krótkiej podróży.

Piąte drzwi otwierane na boki za pomocą siłownika pneumatycznego, w którym zorganizowano schludne schowki z narzędziami, zapewniają dostęp do bagażnika, który w układzie jest poprawny, jednak przy układzie siedmiomiejscowym jest malutki - tylko 112 litry.

Trzeci rząd porównuje się z podłogą w dwóch częściach, zwiększając objętość „ładowni” do 747 litrów, a rozkładana środkowa kanapa zwiększa pojemność do 1457 litrów. „Zapas” SUV-a jest zawieszony pod spodem.

Na rynku rosyjskim Haval H9 oferowany jest z dwoma silnikami do wyboru:

  • Pierwsza opcja to 2,0-litrowe benzynowe aluminiowe „cztery” GW4C20 z jedną turbosprężarką, 16 zaworami, zmiennymi fazami rozrządu na wylocie i wlocie oraz bezpośrednim wtryskiem. Generuje maksymalnie 245 koni mechanicznych przy 5200 obr./min i 350 Nm momentu obrotowego przy 1500-4800 obr./min.
  • Alternatywą jest czterocylindrowy silnik wysokoprężny o pojemności 2,0 litra z układem rzędowym, układem zasilania paliwem Common Rail, dwustopniowym turbodoładowaniem i 16-zaworowym rozrządem, o mocy 190 KM. przy 4000 obr/min i 420 Nm maksymalnego ciągu przy 1400-2400 obr/min.

Silniki „jesionu-dziewięć” współpracują z 8-biegową „automatyczną” ZF (która, jak już wspomniano, w 2017 roku zastąpiła 6-biegową), która ma możliwość ręcznej zmiany biegów i napędem na wszystkie koła skrzynia biegów z elektronicznie sterowanym sprzęgłem wielopłytkowym, uruchamianym przez poślizg tylnego koła, „downshift” i sześć trybów pracy (Auto, Sand, Sport, Snow, Mud i 4L).

W terenie samochód czuje się bardzo pewnie: oprócz dobrego arsenału terenowego może pochwalić się przyzwoitymi kątami wjazdu i wyjazdu - odpowiednio 28 i 23 stopnie.

W innych krajach „chiński” jest również wyposażony w benzynę i olej napędowy „szóstki” w kształcie litery V o pojemności 3,0 litra, rozwijając 313-333 „klacze” i 480-650 N • m potencjału momentu obrotowego.


Sercem podwozia Haval H9 jest rama dźwigarowa, do której korpus jest przymocowany za pomocą gumowo-metalowych wsporników. Przednia oś SUV-a opiera się na niezależnym zawieszeniu sprężynowym z pasywnymi amortyzatorami, a z tyłu zamontowana jest ciągła oś na wahaczach wleczonych (są stabilizatory „w kole”).

Samochód posiada hamulce tarczowe na wszystkich kołach (przednie wentylowane) z ABS, EBD, BA i inną pomocniczą elektroniką. W "stanie" pięciodrzwiowej ma zębatkową przekładnię kierowniczą z hydraulicznym wspomaganiem kierownicy.


Zmodernizowany Haval H9 2017-2018 jest oferowany rosyjskim nabywcom w jednej, najbardziej „wyrafinowanej” konfiguracji, zwanej „Elite”:

  • w przypadku wersji z silnikiem benzynowym dealerzy proszą o minimum 2 369 900 rubli,
  • a za opcję z turbodieslem będziesz musiał zapłacić od 2 489 900 rubli.

Standardowe wyposażenie SUV-a to: sześć poduszek powietrznych, reflektory biksenonowe, 18-calowe koła, elektryczny szyberdach, podgrzewane i elektrycznie regulowane przednie fotele, skórzana tapicerka, system multimedialny, trzystrefowy „klimat” oraz system audio z dziesięcioma głośnikami.
Ponadto w „bazie” znajdują się: czujniki światła i deszczu, wskaźniki parkowania „w kółku”, kamera cofania, system monitorowania zmęczenia kierowcy, ABS, TCS, EBD, BA, ESP i wiele innych.

Pin
Send
Share
Send